• Grudniowy wieczór na Suwalszczyźnie to mieszanka piękna i pułapek. Puchaty śnieg tłumi dźwięki, droga wygląda jak świeżo wyprasowana, a kierowcy czują się pewnie, czasem aż za bardzo. Tego dnia z dyżuru pamiętam głównie charakterystyczne krótkie piknięcie telefonu i głos, w którym zmęczenie mieszało się z wstydem: stoi w zaspie, bokiem, niedalek…[Read more]

  • dernesjbge became a registered member 9 hours, 33 minutes ago